Kapitan reprezentacji Gruzji Guram Kashia skomentował porażkę swojej drużyny z Ukrainą (0:1) w meczu 3. kolejki Ligi Narodów, który odbył się w miniony piątek w Poznaniu.
"O losach meczu zadecydował jeden epizod. Mieliśmy dużo lepsze okazje od Ukrainy, ale nie udało nam się ich wykorzystać.
Niestety, nie udało nam się osiągnąć wyniku, którego chcieliśmy, ale jesteśmy na ścieżce, której porażka jest integralną częścią. Obie drużyny musiały grać na trudnym boisku, co wpłynęło na jakość gry.
W tych warunkach nie byliśmy w stanie zagrać na poziomie, na jakim graliśmy w poprzednich meczach, ale nie usprawiedliwiamy się. Musimy jak najszybciej się zregenerować i w kolejnym meczu zagrać o zwycięstwo. Jestem pewien, że po przeanalizowaniu spotkania z Ukrainą następny mecz zagramy lepiej na swoim boisku. Przegraliśmy, ale to jeszcze nie koniec. To część naszej podróży" - powiedział Kashia, cytowany przez oficjalną stronę Gruzińskiej Federacji Piłkarskiej.
кто-то видел эти возможности? я помню только гол с километрового офсайда и один более-менее момент, когда Таловеров пустил мяч себе за спину
Інша справа, що не використали.
Ничего особенного грузины не показали, лезли на пролом, особенно эта их суперзвезда.
На удивление Украина сыграла хорошо в обороне, хотя с более сильным и умелым соперником могли возникнуть трудности.
Не понимаю откуда у сборной Грузии столь высокое самомнение, обычная, средненькая команда, лучше чем раньше у них были.
Надо их в Тбилиси опустить с небес на землю, учитывая, что они будут нервничать и лезть на пролом, как лоси.