Oleg Fedorchuk: "Kalyuzhny to Zhiguli, solidne retro"

Ukraiński trener i ekspert Oleh Fedorchuk skomentował uznanie Iwana Kałużnego za najlepszego zawodnika meczu reprezentacji Ukrainy z Czechami (1-1) w Lidze Narodów.

Oleg Fedorchuk

- Kałużny? Dlaczego? W pierwszym meczu zagrał słabo. Po prostu spodziewano się, że zawiedzie, ale tak się nie stało - i już wszyscy są zadowoleni. Oczekiwania kibiców co do jego poziomu gry były od początku obniżone. W meczu z Czechami stracił pozycję, brakowało mu szybkości, w ogóle nie grał ofensywnie. Jeśli przejdziemy do porównania, możemy powiedzieć, że Kalyuzhny to Zhiguli, a Brazhko to Mercedes. Kałużny tylko utrudnia grę przeciwnikowi, a Brażko nawet dobrze gra w ataku.

Rozumiem sympatię kibiców do Ivana: facet wychodzi i daje z siebie wszystko na boisku, ale trzeba patrzeć na grę, na samych chęciach daleko się nie zajedzie. Moim zdaniem Stepanenko zagrał nawet lepiej niż Kałużny przeciwko Czechom. Taras był najlepszy na boisku przez 40 minut.

Obecnie na świecie nie ma graczy o takiej charakterystyce jak Ivan wśród ambitnych drużyn, które twierdzą, że coś znaczą. Ostatnim tak zwanym czystym środkowym obrońcą był N'Golo Kante, który później przekwalifikował się i zaczął grać bardziej ofensywnie niż wcześniej. Reprezentacja mówi o nowoczesnym futbolu, ale tutaj Kalyuzhny jest kompletnym retro. Gruzja grała bardzo wolno, więc nie miał takich problemów jak z Czechami. Aż strach sobie wyobrazić, co będzie się działo w strefie pomocy, jeśli zagramy z nim przeciwko topowym drużynom. Ale ponownie, Kałużny pomógł drużynie w kryzysie kadrowym - i jestem za to wdzięczny. Jestem pod wrażeniem jego chęci pozostania, naprawdę. Ale ludzie piją piwo i słuchają komentatorów..." powiedział Fedorchuk.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • s2r Дед - Эксперт
    15.10.2024 20:33
    Да еще и рассуждающих о пиве :-)
    • 3
Komentarz