Rosyjski wielki cham o nazwisku Cherchesov, który nadal jest trenerem reprezentacji Kazachstanu, został ukarany grzywną za chamskie zachowanie wobec kazachskiego dziennikarza i kpiny z języka kazachskiego.
Przypomnijmy, że na konferencji prasowej po meczu Ligi Narodów pomiędzy Kazachstanem a Słowenią (0:1), Rosjanin w pełni zademonstrował, jaki poziom kultury, edukacji i szacunku dla innych narodów jest wpajany w jego parszywym kraju: na pytanie lokalnego dziennikarza w języku kazachskim, zwymiotował: "Mówisz teraz po francusku?".
Sytuacja ta przerodziła się w głośny skandal w Kazachstanie, który miejmy nadzieję doprowadzi do wyrzucenia Cherchesova z kraju. W międzyczasie cham został ukarany grzywną w wysokości 738 400 tenge (około 63 tysięcy hrywien) przez Federację Piłkarską Kazachstanu. Grzywna ta została nałożona w ramach regulaminu etycznego federacji.