Myron Markevych, honorowy trener Ukrainy, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat ostatnich meczów reprezentacji Ukrainy w Lidze Narodów.
"Ukraińska drużyna zagrała znacznie lepiej niż w dwóch meczach otwarcia. Na szczególną uwagę zasługuje niezawodna gra naszej obrony. W poprzednich dwóch meczach Ukraina dobrze atakowała, ale słabo grała w obronie. A teraz jest odwrotnie: nie mieliśmy błędów w obronie, ale nie stworzyliśmy wielu okazji bramkowych. Bądźmy szczerzy, Artem Dovbyk strzelił jedynego gola po przyznaniu Czechom rzutu karnego. Mimo wszystko cieszę się, że drużyna Serhija Rebrowa powoli wychodzi z kryzysu. Przynajmniej chłopaki działali z poświęceniem, co nie miało miejsca w pierwszych meczach.
Desperacko potrzebujemy zdobyć sześć punktów w dwóch ostatnich meczach. Nie ma innej opcji. Ukraina jest w stanie wykonać to zadanie. I nie ma co robić problemu z tego, że zagramy na wyjeździe. Właściwie wszystkie mecze rozgrywamy na obcej ziemi. Mam nadzieję, że w listopadzie pomogą nam Tsygankov, Mykolenko, Zinchenko i inni zawodnicy, którzy są obecnie kontuzjowani" - powiedział Markevych.