Trener Polesia skrytykował drużynę: "Absolutnie niedopuszczalna gra"

"Polissya" nie zdołała pokonać outsidera Livyi Bereh w meczu ligi ukraińskiej (0:0), pozostając na trzecim miejscu z 21 punktami.

Imad Ashour. Zdjęcie: Serwis prasowy Polissia

"To był absolutnie niedopuszczalny mecz. Nawet gdybyśmy strzelili gola, nastroje byłyby takie same. Jedyną niespodzianką jesteśmy my. Zaskoczeniem jest to, że rzeczy, które robiliśmy i o których cały czas mówiliśmy, po prostu o nich zapomnieliśmy. A za to przychodzi kara i mogło się skończyć jeszcze gorzej pod względem wyniku.

W niektórych momentach byliśmy dalecy nawet od wymaganego minimum. Daliśmy się wciągnąć w grę, którą zaproponował przeciwnik i to była nasza wina. Owszem, mamy dużo zbiórek, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Trzeba być na to przygotowanym.

Mamy wystarczająco dużo graczy, a oni muszą wyjść i udowodnić swoją wartość. Niestety, Hutsulyak nie zagrał z powodu poważnej kontuzji, ale było wiele czynników, które miały na niego wpływ" - powiedział Ashur.

Komentarz