Dziennikarz Ołeksandr Sazhko skomentował słowa głównego trenera «Krywbasa», Jurija Werniduba, dotyczące rozrywek podczas wojny.
«Czyli grać w piłkę nożną, bawić ludzi — to jest w porządku. Ale w Kijowie życie wrze na kościach wojowników. Dobrze, tak i zapiszemy.
I, wiecie, nie zgadzam się z Wernidubem. Czasami sam jestem w szoku, co się dzieje, gdy nieostrożnie wychodzę, na przykład, w weekend przejść się po parku na WDNH. Ze swoimi zaburzeniami chcę stamtąd natychmiast uciekać, bo jestem w szoku od tłumu i ilości pijanych ludzi.
Ale, sami pracujecie w sferze rozrywek, która robi dokładnie to samo. Ludzie zbierają się na stadionach, dopingują, biją brawo, krzyczą, cieszą się, piją piwo czy coś mocniejszego. Czym to się różni? To jest to sama rozrywka, to życie wrze.
Wtedy już podnieslibyśmy kwestię celowości organizacji mistrzostw Ukrainy. Bo rozrywka jest na kościach. Naprawdę, tak i jest. Koncerty\xA0— rozrywka na kościach wojowników. Festiwale — rozrywka na kościach wojowników.
Piłka nożna — rozrywka na kościach wojowników. Każdy sport — rozrywka na kościach wojowników. Pijatyki w pubach, których jest mnóstwo wszędzie — rozrywka na kościach wojowników.
Bo istniejemy dzięki naszym wojownikom. I cokolwiek byśmy nie robili. To jest fakt», — napisał Sazhko na swoim kanale telegramowym.
Я з 2021 року тільки футбол дивлюся. Перший шок отримав коли показали не пам'ятаю вже
прізвище того кадра - прем'єра на самокаті по коридорам КМ. Але то були лише квіточки ...