Znany ukraiński trener Roman Hryhorchuk, który niedawno opuścił stanowisko trenera azerskiego „Neftchi”, może ponownie zatrudnić się w Ukrainie.
Jak informuje wydanie „Sportywka”, w zaproszeniu Hryhorczuka jest zainteresowana pierwszoligowa „Bukowina”. Wczoraj czerniowiecki klub zwolnił lidera Walerego Krywencowa, więc teraz Hryhorchuk jest głównym kandydatem na wolne stanowisko.
Stanowisko samego Hryhorczuka w sprawie ewentualnej współpracy jest na razie nieznane, ale zainteresowanie ze strony czerniowieckiego klubu jest.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że kwestia zwolnienia Krywencowa ostatecznie rozstrzygnie się dopiero po przyjeździe do Czerniowiec 25 października głównego sponsora klubu Wołodymyra Dubińskiego.