Główny trener „Ruchu” Witalij Ponomariow wyjaśnił minimalną porażkę drużyny w meczu mistrzostw Ukrainy z „Karpatami”.
— Uważam, że derby dzisiaj się udało i ta gra podobała się widzom. Niebezpieczne momenty były zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie, a los pojedynku rozstrzygnął jedyny gol ze standardu, jak to często bywa w derbach. Ogólnie dzisiaj na boisku był jakościowy futbol.
Dla „Ruchu” każdy mecz jest ważny i ważne jest osiąganie pozytywnego wyniku w każdej grze. Tak, to był kluczowy pojedynek, ale w mistrzostwach wszystkie zwycięstwa, remisy i porażki są oceniane jednakowo — na 3, 1 i 0 punktów. Nasi piłkarze zdobyli nieocenione doświadczenie, ponieważ wcześniej nie grali w tak emocjonalnych meczach. Być może nie wszyscy byli psychicznie gotowi do tej gry, ponieważ młodym graczom trudno grać pod takim ciśnieniem. Jestem przekonany, że takie mecze podniosą rangę naszej ligi.
To nie był trudny taktyczny mecz, a bardziej emocjonalna gra. Obie drużyny starały się grać racjonalnie. Chociaż było wiele momentów, więc pojedynek był widowiskowy. W niektórych epizodach „Ruchowi” po prostu zabrakło szczęścia, — cytuje Ponomariowa oficjalny portal „Ruchu”.