Były trener „Dnipra-1” Aleksander Grycaj opowiedział, czego oczekuje od meczu kijowskiego „Dynamo” z włoską „Romą” w 3. kolejce głównej fazy Ligi Europy, która odbędzie się jutro w Rzymie.
— Na dzień przed spotkaniem z kijowianami „Roma” przegrała u siebie z „Interem” (0:1). A „Dynamo” wygrało z „Obolonią” 5:1. Vanat strzelił dwie bramki, a po dwa asysty zaliczyli Szaparenko i Braszko. Cóż powiecie o tym spotkaniu?
— „Roma” przegrała i będzie starała się zrehabilitować przed swoimi fanami, będzie dążyć do zwycięstwa! Ale czy piłkarze „Dynamo” mogą liczyć na pierwsze punkty w tym sezonie europejskich pucharów? Tak, mogą!
— Jak sądzicie, Artem Dovbik wyjdzie na mecz z „Dynamo” od pierwszych minut?
— Myślę, że tak. To będzie interesujące starcie. Dovbik udzielił wywiadu i mówił, że na „Stadionie Olimpijskim” będzie znakomita atmosfera. Ale zobaczymy!
— Co sądzicie o wyjściowym składzie „Dynamo”?
— W bramce zagra Buszczan. W centrum obrony wystąpią Popow i Michawko. Z lewej strony w obronie będzie Dubinczak, a być może i Wiwczarenko. Ale bardziej skłaniam się ku Dubinczakowi. A prawym obrońcą mogą być Tymin i Karawajew, ponieważ tutaj są pytania.
W pomocy wystąpią Braszko z Szaparenko i prawdopodobnie Bujałyjski. Pytanie, czy Jarmolenko będzie w stanie zagrać. Jeśli na mecz z „Romą” nie będzie gotowy, możliwą opcją jest, że z prawego skrzydła zagra Tymin jako obrońca, a Karawajew jako pomocnik, jak to miało miejsce w meczu z „Obolonią”. W „Zarii”, gdzie byłem trenerem, grał na tej pozycji. „Lewym pomocnikiem przeciwko Romie” prawdopodobnie będzie Kabaew.
W ataku, myślę, zaangażowany będzie Vanat.
Dmitrij Kotkow