Wiaczesław Zachowajło: «Nie umiejętnością, to ilością, mam nadzieję, że położony zostanie koniec „przechodniego podwórka” w cent

Znany menedżer i ekspert Wiaczesław Zachowajło podzielił się swoimi wrażeniami z meczu 3. kolejki etapu podstawowego Ligi Europy pomiędzy włoską „Romą” a kijowskim „Dynamo” (1:0), który odbył się wczoraj w Rzymie.

Wiacczesław Zachowajło

„Struktura gry w trzech środkowych obrońców dla kijowskiego „Dynamo” w europucharach narzucała się od dawna. Szovkowski teraz będzie miał nowe narzędzie w swoim repertuarze. Nie umiejętnością, to ilością, mam nadzieję, że położony zostanie koniec „przechodniego podwórka” w centrum obrony kijowian.

Ale są też konsekwencje gry w tym stylu. Teraz trzeba będzie grać bardziej wertykalnie. W strefie defensywnej pozbawiamy się jednego ofensywnego pomocnika. W tej strukturze od mistrzostwa i wytrzymałości bocznych obrońców zależał będzie potencjał ofensywny. Bardzo ważne jest, aby w czasie ataku do strefy ataku dobiegło minimum czterech zawodników, plus jeden do doboru.

Jest i inne rozwiązanie. Zwiększyć zakres Brażki. Mam na myśli wykorzystanie go na pozycji środkowego obrońcy w obronie. Przy ataku przemieszczałby się do strefy defensywnej. Ta opcja zachowałaby przyzwyczajoną strukturę w centrum pomocy. Ale to już wyższa matematyka dla poziomu klasowości naszych graczy. Dopóki będą się zdarzać takie dziecięce błędy, jakie popełnił Michawko, wyników będziemy jeszcze długo czekać.

Wszystkiego dobrego! Chwała Ukrainie!», — napisał Zachowajło na swojej stronie w serwisie społecznościowym Facebook.

Komentarz