Aleksandr Hrycaj: «Skład „Dynamo” w meczu z „Romą” prezentował się nie gorzej niż ten, który grał w poprzednich pojedynkach»

Były trener „Dnipro-1” Aleksandr Hrycaj podzielił się swoimi wrażeniami z meczu 3. kolejki głównej fazy Ligi Europy pomiędzy włoską „Romą” a kijowskim „Dynamo” (1:0), a także opowiedział, czego oczekuje od centralnego starcia 11. kolejki Mistrzostw Ukrainy „Dynamo” — „Szachtar”.

Aleksandr Hrycaj

— Składem na mecz z „Romą” Aleksandr Szowkowski, oczywiście, zaskoczył. Trener „Dynamo” musiał mieć na uwadze następną grę UPL z „Szachtarem”. Szowkowski postanowił grać w systemie 5−3−2, co jest nietypowe dla „Dynamo” przy obecnym trenerze. O ile pamiętam, przed meczem w Rzymie tak nie grali.

Pod względem gry piłkarze „Dynamo” prezentowali się wystarczająco dobrze. Tak, dużą część czasu musieli grać bez piłki. Ale mieli akcje i sytuacje. Ten piękny moment od Tymczika w pierwszej połowie wart jest wyróżnienia! Jeśli porównać to z poprzednimi meczami, to pojedynek z „Romą” można zaliczyć na plus. Jedynym problemem jest to, że znowu nie udało się strzelić gola.

— Dovbik zdobył bramkę dla „Romy” w tym meczu, realizując rzut karny. Artem strzelił 5 z 10 goli Rzymian w tej kampanii.

— Tak, w tym względzie Dovbik rzeczywiście się spisuje. Można powiedzieć, że ciągnie Romę.

— Ogółem, jeśli porównamy występy „Szachtara” i „Dynamo” w tym tygodniu w europejskich pucharach, to obie drużyny przegrały po 0:1. Jak ocenisz takie wyniki?

— Negatyw polega na tym, że nie strzelamy. Nie zostało wiele drużyn w europejskich pucharach, które jeszcze nie zdobyły bramki w tym sezonie. Dlatego negatyw polega na tym, że nasze dwa flagowe zespoły wciąż nie mogą strzelić na arenie europejskiej. A pozytyw jest taki, że „Szachtar” zagrał w drugiej połowie meczu przeciwko „Arsenalowi”. Gdyby grali tak zawsze! Może się starają, ale im nie wychodzi. Może „Arsenal” zaczął gdzieś lekko męczyć się w drugiej połowie meczu. Chociaż, może „Szachtar” rzeczywiście się poprawił. Dlatego drugą połowę meczu z „Arsenalem” można w stu procentach zaliczyć na plus. W pierwszej połowie momentami coś się udawało. A w drugiej połowie, może, „Szachtar” miał więcej emocji.

— A teraz po tych meczach w europejskich pucharach „Dynamo” zmierzy się z „Szachtarem”. Interesujące będzie, jak te drużyny zagrają w tym derby!

— Zobaczymy, jaki będzie skład kijowskiej drużyny w pojedynku z donieckim klubem. Choć powiem, że ten skład, który wyszedł na mecz z „Romą”, prezentował się nie gorzej niż to „Dynamo”, które grało w poprzednich pojedynkach tej Ligi Europy. Chłopaki wyszli na boisko i dobrze zagrali.

Ale Klasyko to Klasyko! Myślę, że piłkarze obu drużyn oddadzą wszystkie swoje siły na boisku. Trudno zgadnąć, jaki może być wynik. Ale, wydaje mi się, że czeka nas bardzo interesująca gra. Oczekujemy dobrej i ciekawej gry w tym Klasyko!

Dmytro Kotkow

Komentarz