Nazarienko – o transferze z „Dnipra-1” do „Polisia”: „Bardzo dziękuję Butkiewiczowi, że wszystko zrobił tak, jak mi obiecał”

Pomocnik Ołeksandr Nazarienko z „Polisia” opowiedział o przejściu do klubu z Żytomierza z „Dnipra-1”.

Ołeksandr Nazarienko (foto: polissyafc.com)

— To wszystko wydarzyło się około półtora roku przed wygaśnięciem mojego kontraktu z „Dniprem-1”. Wtedy nie grałem, ale chciałem zostać w „Dniprze-1”, chciałem przedłużyć kontrakt. Mówiono mi: „Przedłużymy z tobą, wszystko będzie OK”.

Minęło pół roku – nikt mi nic nie mówi. „Nie chcemy na razie przedłużać, czekamy”. Mija jeszcze 2-3 miesiące, a ja mam już 8 czy 9 miesięcy do końca kontraktu i właśnie zgłosili się do mnie z „Polisia”.

I w tym czasie, gdy „Dnipr-1” nic mi nie mógł zaoferować, już zmieniłem swoje zdanie i nie chciałem zostać w „Dniprze-1”. Już chciałem coś zmieniać, chciałem wyjść ze strefy komfortu, bo „Dniprowi-1” oddałem całe swoje życie i chciałem gdzieś iść, iść dalej.

I wtedy tak się złożyło, że pojechaliśmy na Euro-2023 z młodzieżową reprezentacją, prezydent zadzwonił do mnie, powiedział: „Chcemy cię, ja cię chcę. Masz kontrakt, wszystko rozumiem, ale…” Nie zastanawiałem się długo, na następny dzień powiedziałem, że się zgadzam, rozumiejąc, że z „Dniprem-1” będą huśtawki.

Bardzo dziękuję Hennadijowi Władysławowiczowi Butkiewiczowi, że wszystko zrobił tak, jak mi obiecał. Dotrzymał słowa, a ja już po 3 tygodniach pojechałem do „Polisia”, – powiedział Nazarienko w programie „Trendec”.

Komentarz