Maria Końkowa — żona byłego prezydenta FFU Anatolija Końkowa, podziękowała wszystkim, którzy ją wspierali po śmierci męża.
„Wszystkim, którzy pisali, i wszystkim, którzy wsparli, dziękuję. Niewielu odpisałam, wciąż nie mam siły.
Było mi łatwiej nagrać jedno wideo i odpowiedzieć wszystkim: „Przyjaciele, nie jestem w porządku”. Wszystko jest jak w śnie, a ten sen się nie kończy, nie wiem, ile czasu potrzeba, ale poradzę sobie z bólem i zachowam tylko miłość i dużą wdzięczność za wszystko, co Tolik przyniósł do mojego życia, to było szczęśliwe doświadczenie.
Niech Pan Bóg wyznaczy mu lepszy los za wszystkie dobro, które uczynił dla mnie i moich bliskich. A was, przyjaciele, proszę, wspomnijcie Końkowa Anatolija Dmitrijewicza”, — napisała Końkowa na swojej stronie w sieci Instagram.