„Czornomorec” w meczu mistrzostw Ukrainy przegrał z „Szachtarem” 1:2. Trener odessytów Alexander Babich porównał to spotkanie do niedawnego meczu rywala w europejskich pucharach.
„Cała drużyna dobrze zagrała. Graliśmy tak, jak „Szachtar” zagrał przeciwko „Arsenalu”. My byliśmy „Szachtarem”, a oni byli „Arsenalem”. Bardzo dużo graliśmy przeciwko piłce, walczyliśmy. Do ostatniego momentu próbowaliśmy zdobyć remis, ale po takich meczach można zobaczyć, nad czym należy pracować dalej. Szczególnie w ataku.
Gdyby był remis — byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. I jeszcze straciliśmy bramkę po takim rogu, kiedy nasz zawodnik w prostej sytuacji wybił piłkę na stały fragment. Z tego dostaliśmy bramkę. Oczywiście, rywal ma poziom. Brazylijczycy przyjmują piłkę na nos, opuszczają ją do nóg, to klasa”, — powiedział Babich.