Znany komentator Wiktor Wacko nie rozumie, po co Serhij Rebrov regularnie powołuje do reprezentacji Ukrainy obrońcę „Szachtara” Walerija Bondara.
— Nie mogę zrozumieć, po co Walerij Bondar w reprezentacji. Nie powiem, że jest słaby czy zły. Po prostu nie mogę zrozumieć, po co upierać się przy powoływaniu piłkarza, w którego się nie wierzy, któremu się nie ufa, na którego się nie liczy — lepiej niech człowiek posiedzi w domu z rodziną. W ciągu dwóch lat Bondar zagrał jedną grę — mecz kontrolny przeciwko Polsce. I wszystko, czwarty środkowy obrońca po Zabaranym, Matwienko i Talowierow — powiedział Wacko w autorskim programie na YouTube.
И это только как минимум