Napastnik Andrij Jarmolenko w wywiadzie dla biura prasowego „Hamburga” powiedział, czym dla niego jest szczególne kijowskie „Dynamo”.
— „Dynamo” — najpopularniejszy klub w Ukrainie. Setki tysięcy chłopców marzą o grze tutaj, i ja nie jestem wyjątkiem. Ale nawet w najśmielszych marzeniach nigdy nie mogłem sobie wyobrazić, że będę mógł tak głęboko wejść w historię tego klubu. Uczucie, gdy kibice „Dynamo” w euforii krzyczą twoje imię lub gdy podnosisz puchar w formie tego wielkiego klubu, jest nie do oddania słowami.
Obecnie organizujemy międzynarodowe mecze w Hamburgu. Ale powiem szczerze: nie mamy innego wyjścia. Nie możemy grać w swoim kraju, w swoim mieście, z swoimi kibicami. Wszyscy dobrze znacie powód tego: to barbarzyńska wojna agresywna, którą Rosja toczy przeciwko Ukrainie. Dodatkowym obciążeniem stały się dalekie podróże na nasze europejskie mecze. Ale w porównaniu z tym, co przeżywa nasz kraj, to drobnostki.
Jesteśmy bardzo wdzięczni „Hamburgowi” za wsparcie. Chciałbym również podziękować całemu niemieckiemu narodowi za wsparcie naszego kraju. Doceniamy niemiecką gościnność i bardzo mamy nadzieję, że międzynarodowe mecze jak najszybciej wrócą na ukraińskie stadiony. Bardzo chcemy, aby lokalni kibice dołączyli do Ukraińców w Niemczech i wsparli nas na następnych meczach u siebie w domu, — powiedział Andrij.