Perspektywny młody bramkarz Jakub Kynarejkin latem opuścił „Dnipr-1” i rozpoczął poszukiwania nowego klubu. Krążyły plotki o zainteresowaniu ze strony zarówno ukraińskich, jak i zagranicznych klubów. Wymieniano takie kraje, jak Hiszpania, Portugalia i Czechy. W usługach bramkarza latem był zainteresowany hiszpański „Valladolid”.
— Jakubie, czy możesz, proszę, potwierdzić lub zaprzeczyć informacji, że latem interesował się Tobą hiszpański „Valladolid” i dlaczego wybrałeś właśnie „Karpaty”?
— Tak, latem rzeczywiście było zainteresowanie ze strony dwóch klubów hiszpańskiej La Ligi. Te dwa kluby kontaktowały się ze mną, ale wybrałem „Karpaty”, ponieważ w tamtym czasie to była najlepsza opcja na kontynuowanie mojej kariery.
Mykoła Tytiuk<em>