Znany ukraiński trener i autorytetny ekspert Oleg Fiedorczuk ocenił grę każdego z piłkarzy kijowskiego „Dynamo” w meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Europy z węgierskim „Ferencváros” (0:4), który odbył się w miniony czwartek w Hamburgu.
Giorgij Buszczan — 7.0
— Buszczan dobrze zagrał, ale brakowało mu kierowniczych działań wobec działań obrońców. Dla nowoczesnego bramkarza — to jest niezbędne. Po straconym golu stał się przygnębiony i zaczął się sypać, ale to na pewno najlepsza gra Giorgija w tym roku.
Władysław Dubinczak — 4.0
— Spalił się nie tylko on. Było widać, że i Szaparenko, i Dubinczak, i Wołoszyn grali bardzo nerwowo. Ale ten faul, który doprowadził do czerwonej, był absolutnie zbędny. Dubinczak bardzo zawiódł zespół. Myślę, że to wykluczenie wpłynie na jego dalszą karierę.
Taras Mychawko — 5.5
— Mychawko z Białową zbyt wcześnie grają w pierwszym składzie, ale mieli szczęście, że mogą zdobywać doświadczenie w takich meczach. No, i mięśnie trzeba zbudować, niekoniecznie jak u Popowa, ale w tym aspekcie należy znacznie poprawić.
Kristian Białowar — 6.0
— Jeśli nie wziąć pod uwagę tamtego błędu, gdy przegrał jeden na jeden, to była to jego najlepsza gra. Ale byłoby paradoksalne, gdyby obrona i bramkarz grali dobrze, ale zespół przegrał 0:4.
Ołeksandr Karawaev — 6.5
— Karawaew gra bardzo inspirująco, ale tylko w ataku. Gdyby grał w obronie z taką samą zapałem przynajmniej w 50%, to byłby jednym z najlepszych graczy. Karawaew to doświadczony gracz, który może zrobić różnicę, na przykład, jak w meczu z Szachtarem. Mógł też trafić Ferencvárosowi, ale, niestety, nie trafił.
Włodzimierz Braszko — 6.5
— Czasami za bardzo ryzykuje w grze w ataku. Brakowało niezawodności od Braszki. Duża liczba strzałów z pozycji średniej od „Ferencváros”¦ też jest na jego sumieniu. Po kontuzji, którą odniósł w reprezentacji, Braszko trochę spuścił z tempa.
Mykoła Szaparenko — 6.5
— Za dużo nerwów, trzeba grać zimniej. Wydaje mi się, że ta epopeja z jego prawdopodobnym transferem do europejskiego klubu odegrała swoją negatywną rolę. Chcę się mylić, bo Szaparenko to bardzo dobry gracz, który może postępować. Z Sudakowem zresztą jest taka sama problem. Jego słowa o krytykach? Gra Sudakowa — to i jest krytyka. Po prostu od niego i Szaparenko oczekują więcej.
Witalij Bujałski — bez oceny
— W swoje 17 minut zaprezentował się jako jeden z najlepszych graczy meczu, ale nie chcę go oceniać, ponieważ rzeczywiście mało czasu spędził na boisku i nie miał okazji do rezultatywnych działań. Bujałski nie jest z tych graczy, którzy prowadzą za sobą, biorą na siebie. Jego mocne strony — to technika, kreatywność, szukanie przestrzeni, subtelne działania.
Witalij na boisku — wolny artysta, jak Rembrandt. (Uśmiecha się). Jeśli porównywać go z innymi graczami, to jest a la ukraiński Baggio, Del Piero. Ale właśnie dlatego, że Bujałski to gracz bardzo zależny, to właśnie jego zmienili.
Władysław Kabajew — 6.5
— Kabajew popełnił fatalny błąd, który doprowadził do straty gola, i po tym całkowicie przestał grać. Choć w pierwszej części meczu był jednym z najlepszych graczy, to ten błąd zniwelował jego udaną grę.
Nazar Wołoszyn — 6.0
— Wołoszyn — gracz, który potrzebuje przestrzeni, aby wykorzystać swoją dużą szybkość. Brakuje mu mięśni, siły.
Władysław Wanat — 5.5
— Tak, jak Wanat zagrał ten mecz, to lepiej byłoby go zmienić w 17. minucie, a nie Bujałskiego. Miałem nadzieję, że to Wład grał będzie za dwóch, ale nie — on też działał tak, jakby żadnego wykluczenia nie było. Trzeba było wykonywać więcej pracy fizycznej, a nie czekać na moment. Tak i nie doczekał się.
— Co możecie powiedzieć o zawodnikach Dynama, którzy weszli na zmianę w tym meczu?
— Wiewczarenko (6.0) przegrywa w działaniach obronnych z Dubinczakiem, brakuje mu agresji. Wszedł i niczego nie zepsuł, ale i znacząco nie pomógł zespołowi. Rubczynski ma dobry potencjał — to przyszłość „Dynamo”. Za rok-dwa to będzie pomocnik, który poprowadzi grę.
Bragar to udany transfer dla kyjan. Bardzo mi się podoba. Ma dobry zestaw cech, a do tego jest uniwersalny. Ale także potrzebuje jeszcze przystosować się do poziomu „Dynamo”, chociaż jego potencjał jest wysoki.
Władysław Liustoskański