Igor Kostiuk: «Dwaj zawodnicy mieli rozbite głowy, przeciwnik tradycyjnie chciał zabrać nam punkty»

    Główny trener „Dynamo U-19” Igor Kostiuk skomentował zwycięstwo swojej drużyny nad żytomierskim „Polesie U-19” (2:1) w ramach 13. kolejki mistrzostw Ukrainy wśród drużyn młodzieżowych.

    Igor Kostiuk

    — Widzieliście, że drużyna przeciwnika była trochę świeższa. W pierwszej połowie nie było tego, co chcieliśmy robić, tego, na czym kładliśmy nacisk — to walka w pojedynkach, zbieranie piłki, również brakowało potrzebnej koncentracji, przegrywaliśmy w niektórych aspektach i pozwoliliśmy przeciwnikowi uwierzyć w swoje siły. Choć strzeliliśmy bramkę, to niedokładność zadziałała na naszą niekorzyść — i straciliśmy bramkę z rzutu karnego. Generalnie przed tym przeciwnik nie miał więcej sytuacji.

    W drugiej połowie trochę się przestawiliśmy, działaliśmy agresywniej, zaczęliśmy wygrywać swoje pojedynki, co doprowadziło do zdobycia bramki. Było też wykluczenie, ale utrzymaliśmy zwycięstwo, zamknęliśmy strefy i nie pozwoliliśmy przeciwnikowi tworzyć sytuacji przy swoich bramkach.

    — Dziś na boisku było dużo walki, wiele żółtych kartek, po jednym wykluczeniu w składach obu drużyn, na boisko często wchodzili lekarze, aby pomóc zawodnikom. Czy, pana zdaniem, gra była zbyt ostra?

    — Widzieliście, dwaj zawodnicy mieli rozbite głowy, przeciwnik tradycyjnie chciał zabrać nam punkty, ale dziś wygraliśmy.

    — Jak trudno jest wrócić po meczach w pucharach europejskich i przestawić się na mistrzostwa Ukrainy? Jak się przygotowywaliście do tej gry?

    — To był kluczowy moment, na którym dzisiaj skupiliśmy uwagę. Nie tylko drużyny U-19, ale i podstawowe składy, które wracają po pucharach europejskich, odczuwają mały spadek formy. Dlatego chcieliśmy dziś to poprawić i udowodnić, że możemy grać emocjonalnie i po pucharach. Niestety nie do końca to wyszło.

    — W poprzednim sezonie „Polesie” raz pokonało „Dynamo”, a w innym meczu drużyny zremisowały. Czy to więc niewygodny przeciwnik dla nas?

    — Tak, widzicie, mają dobrych zawodników, którzy grają bardzo agresywnie. Brakło nam świeżości, aby grać szybciej i lepiej. Szczególnie dotyczy to obrońców, którzy powinni szybciej rozgrywać piłkę i dostarczać ją do wolnych stref. A oni niedokładnie podawali piłki, źle się otwierali, przez co wpadali w wysoki pressing drużyny przeciwnika. Już podkreślaliśmy, że tę grupę trzeba odciąć. Ale mamy to, co mamy. Zdobyliśmy zwycięstwo, będziemy analizować grę i przygotowywać się dalej.

    — Czym drużyna planuje się zajmować przez następne dni w czasie przerwy na mecze reprezentacji?

    — Wiele naszych zawodników, namely osiem piłkarzy, jedzie na zgrupowanie reprezentacji, a pozostali będą się regenerować, ponieważ mieliśmy intensywny cykl. Ci, którzy grali mniej, będą trenować, zagrają mecz kontrolny, a reszta będzie się regenerować i przygotowywać do następnego meczu z „Czornomorcem”.

    Komentarz