Główny trener ługańskiej „Zari” Mladen Bartulović po wczorajszym meczu z donieckim „Szachtarem” (1:3) w 13. kolejce mistrzostw Ukrainy wyjaśnił, dlaczego napastnik jego drużyny Władysław Suprjaga, wypożyczony z kijowskiego „Dynamo”, otrzymuje ograniczoną liczbę minut gry.
„W meczu pucharowym z „Szachtarem” Suprjaga grał 60 minut, w poprzednim meczu — 20, dzisiaj — 10. To jest konkurencja, są zawodnicy, którzy zasługują na czas gry. Wszyscy pracują, a my jako sztab szkoleniowy decydujemy, komu i ile minut dać”, — cytuje słowa Bartulovicia oficjalna strona „Szachtara”.
Przypomnijmy, Suprjaga dołączył do „Zari” na początku września. Od tego czasu 24-latek wziął udział w siedmiu meczach ługańczyków, dwukrotnie znajdując się w wyjściowym składzie. Łącznie na boisku napastnik spędził w tych pojedynkach 197 minut (średnio po 28 minut na mecz).