Ołeksij Sycz: „Grać w reprezentacji to marzenie każdego piłkarza, to jeden z najważniejszych celów”

Obrońca Ołeksij Sycz — pierwszy zawodnik w historii „Ruchu”, który otrzymał powołanie do reprezentacji Ukrainy, podzielił się emocjami z powodu dostania się do listy zawodników drużyny narodowej.

Ołeksij Sycz

„W środę wieczorem zadzwonił do mnie Ihor Mychajłowycz Dedyszyń i pogratulował mi. Nie do końca zrozumiałem, dlatego zapytałem o co dokładnie chodzi. On zapytał: „A ty co, jeszcze nie wiesz“? Na co ja odpowiedziałem, że nie. Wtedy Ihor Mychajłowycz powiedział, że otrzymałem powołanie do reprezentacji Ukrainy.

Emocje były po prostu niesamowite. Bardzo miło jest otrzymać taką możliwość! Już rozmawiałem z przedstawicielami reprezentacji w sprawach organizacyjnych i wkrótce wyruszam do obozu drużyny narodowej. Znam wielu chłopaków z czasów młodzieżowej i olimpijskiej reprezentacji Ukrainy, kiedy z nimi grałem, a którzy teraz występują za główną drużynę kraju. Myślę więc, że adaptacja w zespole przebiegnie szybko. Ale to wciąż nowe wyzwanie dla mnie w profesjonalnym planie, ponieważ grać za reprezentację swojego kraju — to marzenie każdego piłkarza i to jeden z najważniejszych celów.

Przed reprezentacją Ukrainy stoją niezwykle ważne mecze w Lidze Narodów. Musimy oddać wszystkie siły, aby zwyciężyć w końcowych pojedynkach z Gruzją i Albaniją. Ważne, aby godnie reprezentować kraj i naszą flagę. Nikomu z partnerów o tym nie mówiłem, a dziś rano chłopacy zobaczyli tę wiadomość i wszyscy również zaczęli dzwonić i gratulować z debiutanckiego powołania” — powiedział Sycz w komentarzu oficjalnej stronie „Ruchu”.

Komentarz