Gruzińscy strażnicy graniczni osobno zatrzymywali i przesłuchiwali ukraińskich kibiców

Nie wszyscy ukraińscy kibice bez problemu dotarli do Gruzji przed meczem Gruzja — Ukraina w Lidze Narodów.

Gruzinska władza zorganizowała „ciepłe przyjęcie” niektórym z nich.

Jak podaje UA-Futbol, dotyczy to szczególnie lotniska w Kutaisi. Po przybyciu pasażerowie z kilku samolotów przechodzili kontrolę paszportową w zwykłym trybie, jednak wszystkich mężczyzn z ukraińskim paszportem wyodrębniono osobno. W tym ojca z synem. Wśród nich byli także ukraińscy fani, którzy przyjechali na mecz. Ich przesłuchiwał osobiście każdy w osobnym pokoju przez inspektor migracyjny: od celu i czasu podróży (co jest standardem) po obecne miejsce pracy i miejsca zamieszkania. Równocześnie zapisywał wszystkie dane oraz robił kopie paszportów. Ogólnie opóźnienie trwało do jednej godziny.

W tym samym czasie mężczyźni z innych narodowości bez problemu przechodzili kontrolę. W tym również z paszportami Federacji Rosyjskiej. Na pytanie „Dlaczego tak? Dlaczego tylko Ukraińcy?” inspektor odpowiedział: „Takie są zasady w Gruzji”.