Były bramkarz „Parmy” i „Juventusu” Gianluigi Buffon wspomniał o epizodzie, który miał miejsce przed meczem pomiędzy „Parmą” a „Milanem” 19 listopada 1995 roku.
„W zasięgu wzroku spotkałem się z Georgiem Weah, Zvonomirem Bobanem, Alessandrem Costacurtą i Franco Baresim. W pewnym momencie poczułem poklepanie po ramieniu. To był Paolo Maldini, który mnie pocieszał.
On też zadebiutował w Serie A jako młodzieniec i zrozumiał, co to oznacza. Nigdy nie zapomnę tego gestu. Paolo Maldini był nie tylko niezwykłym piłkarzem; ma dwie cechy, które najbardziej podziwiam w człowieku — lojalność i męskość” — cytuje Buffona Corriere della Sera.