Witalij Mykołenko: «Można powiedzieć, że pierwsze 10 minut meczu z Albanią było idealnych»

Obrońca reprezentacji Ukrainy Witalij Mykołenko skomentował mecz 6. kolejki grupowej Ligi Narodów 2024/2025 z Albanią (2:1) oraz tysięczny dzień wojny z rosyjskimi najeźdźcami.

Witalij Mykołenko. Foto: służba prasowa UAF

„Do tego momentu nie liczyłem dni wojennych, ale gdy dzisiaj rano przeczytałem, że wojna trwa już 1000 dni, było mi trudno myśleć, że ludzie żyją w strachu, pod ostrzałem, a nasi żołnierze walczą już tak długo. Dla mnie jest to bardzo trudne emocjonalnie...

Z meczu z Albanią mam nieco mieszane uczucia, ponieważ gra była bardzo trudna. Trudne zgrupowanie z dwoma wyjazdowymi spotkaniami, ale jestem szczęśliwy, ponieważ pokazaliśmy się jako zespół, zdobyliśmy cztery punkty i zajęliśmy drugie miejsce w grupie. Dobrze zakończyliśmy ten cykl Ligi Narodów, chociaż nie idealnie. Serhij Stanyslawowycz życzył nam powodzenia w klubach, na które teraz się przełączamy. Chcę podziękować naszym kibicom, którzy nas wspierali z różnych zakątków świata. Czuliśmy to wsparcie, widzieliśmy wiadomości. Szczerze — bardzo się staraliśmy do samego końca i zdobyliśmy trzy punkty.

Można powiedzieć, że pierwsze 10 minut w tym meczu było idealnych, ale potem... Pierwsza połowa, uważam, była bardzo dobra, a w drugiej może trochę psychicznie rozumieliśmy, że przy wyniku 2:0 trzeba grać prościej. Na końcu mogliśmy strzelić trzy bramki i zakończyć to spotkanie, ale wyszło jak wyszło. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie. Mogliśmy wygrać z większym wynikiem, spokojniej. Ale wyszła taka nerwowa końcówka. Najważniejsze, że strzeliliśmy o jedną bramkę więcej”, — powiedział Witalij Mykołenko.

0 комментариев
Komentarz