Zasłużony trener Ukrainy Wiaczesław Groźny jest przekonany, że bramkarz „Real Madryt” Andrij Łunin nie dołączył do reprezentacji Ukrainy z poważnych powodów.
„Myślę, że jest bardzo porządnym facetem. Każdy zawodnik z wielką przyjemnością czeka na możliwość gry w reprezentacji swojego kraju. Jestem przekonany, że Łunin nie przyjechał, ponieważ ma na to poważny powód. Gdyby miał najmniejszą szansę na przyjazd do reprezentacji, to by to zrobił.
Powiedzą mi: 'Groźny, rozumiesz, w wyjściowym składzie zagra Anatolij Trubin'. Nie, nie rozumiem! Takie decyzje podejmuje tylko główny trener. Dlatego w tej sytuacji na pewno nie warto wymyślać jakichś teorii.
Łunin to wielki profesjonalista, który gra w najlepszym klubie na świecie”, – powiedział Groźny.
Przypomnijmy, Andrij Łunin nie przyjechał do obozu reprezentacji Ukrainy na listopadowe mecze Ligi Narodów. W Ukraińskim Związku Piłki Nożnej wyjaśniono, że przyczyną były rodzinne okoliczności zawodnika. W zgłoszeniu reprezentacji zastąpił go bramkarz „Szachtara” Dmytro Ryznyk.