Delegata UAF Walerija Ljutego zawieszono w pracy za łapówkę, informuje prowadzący program „TaToTake” Mychajło Spiwakowski.
Z informacji źródła wynika, że Ljutyi, który był delegatem na meczu 2. rundy Pucharu Ukrainy między „Olimpią” Sawiniec a „Kreminem” (2:0), przed meczem wskazał na niedociągnięcia stadionu, w szczególności na niedotrzymanie norm bezpieczeństwa oraz niedostateczny stan schronienia.
Ale potem urzędnik zgodził się na przeprowadzenie spotkania i nie wniósł informacji o problemach do raportu meczowego, otrzymawszy za to 2,5 tysiąca hrywien. Później Ljutyi został wezwany na poligraf, na którym przyznał się do łapownictwa.
Przypominamy, że wcześniej UAF oficjalnie informowała, że Ljutyi został zawieszony w pracy na 6 miesięcy.