Komentator UPL.TV Witold Wołocza zareagował na post przewodniczącego biura prasowego «Czarnomorca» Witolda Chemia, który oburzył się pracą komentatora podczas meczu mistrzostw Ukrainy z «Ołeksandriją».
„Trener zespołu przygotowywał drużynę przez tydzień. O wow! Czyli chodził do pracy. Brawo. Gdzie ja, a gdzie profesjonalny futbol? Na wszystkich kanałach telewizyjnych w kraju. Jeszcze jakieś pytania? Zawodnicy publicznie upokorzyli drużynę, nie sędzia, a tym bardziej nie komentator. Czy wasza drużyna ma pretensje do czerwonych kartek, które otrzymała.
Jest kapitalne ujęcie, na którym widać, że Petriak sięga do sędziego rękami. Czerwona kartka. Dyskwalifikacja, najlepiej na 2−3 miesiące. KDK zdecyduje. Jest mikrofon obok boiska, który wyraźnie wychwycił, co krzyczał Butko. Czerwona kartka bez wątpliwości. Nikt, kto oglądał ten mecz, nie ma żadnych wątpliwości co do poprawności decyzji sędziego.
Jeśli masz wątpliwości, to mam bardzo poważne powody, aby uważać, że nie do końca rozumiesz, czym jest professionalny futbol. Macie pretensje do sędziego czy do komentatora, piszcie do UPL. Zobaczymy, jaka będzie ich reakcja. Zanim zaczniecie szukać winnych, trzeba spojrzeć w lustro.
Szacunek dla Babicza, który jasno powiedział w wywiadzie o emocjach. Brawo. Profesjonalista. Gdyby wszyscy w klubie byli tacy, w Odessie byłoby znacznie lepiej z futbolem”, — cytuje Wołoczę Ua-football.com.