Obrońca donieckiego „Szachtara” Irakli Azarov skomentował protesty w Gruzji po decyzji rządu o wstrzymaniu integracji europejskiej kraju do 2028 roku, a także odniósł się do niedawnych słów na ten temat swojego rodaka, pomocnika włoskiego „Napoli” Chwicy Kwaracchelii.
„Czytałem wypowiedzi Chwicy Kwaracchelii na temat dzisiejszej sytuacji w Gruzji. Całkowicie go popieram. Gruzja będzie do końca walczyć o to, aby przystąpić do Unii Europejskiej.
To, co teraz dzieje się w moim rodzinnym kraju, jest bardzo bolesne. Popieram mój naród, jestem pewien, że razem osiągniemy nasz cel i jasną przyszłość w UE”, — powiedział Azarov.