Czesko-ukraińska przyjaźń: nie słowem, a czynem!

Już prawie trzy lata trwa pełnoskalowa wojna rf przeciwko Ukrainie. FC „Dynamo” (Kijów) oraz Fundusz braci Surkis wszelkimi sposobami wspierają Siły Zbrojne Ukrainy, pomagając naszym żołnierzom, strażnikom granicznym, ludziom w rejonach frontowych oraz na terenach wyzwolonych po okupacji.

Foto: fcdynamo.com

Tym razem FC „Dynamo” (Kijów) oraz Fundusz braci Surkis, wspólnie z czesko-ukraińskim funduszem Post Bellum, przy wsparciu ambasady Czech w Ukrainie, zorganizowali wysyłkę na front naszym odważnym obrońcom czterech karetek pogotowia, kilku SUV-ów, jednej ciężarówki, innych środków transportu, a także generatorów paliwowych oraz grzejników.

Warto zaznaczyć, że podczas przekazania ładunku, które odbyło się na stadionie „Dynamo” im. W. Łobanowskiego, osobiście obecny był ambasador Czech na Ukrainie Radek Pęk. Przed rozpoczęciem wydarzenia zaznaczył:

— Cieszę się, że mogę tu być, aby pomóc. Niestety, ogólny powód jest smutny — to wojna. Bardzo doceniamy, że naród ukraiński walczy i toczy wojnę o nasze wspólne wartości, wolność, niepodległość, demokrację oraz, w tym również za nas, Europejczyków. Będziemy nadal pomagać Ukraińcom, ponieważ Czesi i Ukraińcy to dobrzy przyjaciele, nasz naród wspiera was i wyraża swoją solidarność.

Cała ta pomoc wyruszy do naszych wojsk, które bronią ojczystej ziemi przed wrogiem, ponieważ nieustannie potrzebują wsparcia i pomocy. FC „Dynamo” (Kijów) i Fundusz braci Surkis będą dalej wspierać Siły Zbrojne Ukrainy dzień po dniu oraz przybliżać długo oczekiwane zakończenie wojny i zwycięstwo nad bezwzględnym wrogiem.

Komentarz