W tym tygodniu rozgrywane są mecze 6. kolejki etapu grupowego Ligi Europy sezonu 2024/25. W jednym z nich, w czwartek, 12 grudnia, zmierzyły się hiszpański „Real Sociedad” i kijowskie „Dynamo”. Mecz odbył się w San Sebastián na stadionie „Anoeta”.
Liga Europy. 6. kolejka etapu grupowego
„REAL SOCIEDAD” (San Sebastián, Hiszpania) — „DYNAMO” (Kijów, Ukraina) — 3:0 (3:0)
Gole: Oyarzabal (19, 33), Becker (24)
Ukarania: Odriozola (75), Magunaseleya (83) — Dubinchak (30), Bragaru (88)
„Dynamo”: 1. Buszczan (K) — 40. Bilowar, 4. Popow, 3. Dziacjuk — 20. Karawaew, 6. Brażko (76. Pichalenok, 62), 91. Michajlenko, 44. Dubinchak — 9. Wołoszyn (45. Bragaru, 81), 15. Rubczyński (22. Kabaew, 62) — 39. Guerrero (11. Vanat, 62).
Zapasowi: 35. Nieszczereć, 51. Morgun, 8. Szepielew, 18. Andriejewski, 23. Małyś, 24. Tymczik, 29. Bujałyjski.
„Real Sociedad”: 1. Remiro, 27. Aramburu (2. Odriozola, 58), 5. Subeldia, 21. Agerd, 3. Muñoz, 14. Kubo (25. Magunaseleya, 58), 16. Olasagasti, 15. Gonzalez (22. Turrientes, 78), 23. Mendes (28. Marin, 46), 10. Oyarzabal (K) (9. Oscarsson, 58), 11. Becker.
Zapasowi: 13. Marrero, 12. Lopez, 17. Sergio Gomez, 19. Sadik, 24. Suchić, 31. Martin, 34. Ruperes.
Statystyki meczu >>>
Konferencja prasowa po meczu >>>
„Dynamo” pewnie rozpoczęło ten mecz, a w jego debiucie gra toczyła się na równych warunkach. Ale wkrótce „Real Sociedad” przejął inicjatywę. I szybko przekuł to na zdobyte bramki. W 18. minucie meczu Popow w swoim polu karnym sfaulował Oyarzabala, a sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Do „punktu” podszedł sam poszkodowany, Buszczan obronił jego strzał, ale piłki nie zdołał utrzymać w rękach i kapitan „Reala Sociedad” skutecznie zagrał dobitkę — 1:0.
Prawie od razu po tym gospodarze ledwie nie zdobyli drugiej bramki, ale w tej sytuacji Buszczan uratował „Dynamo” już w pełni: najpierw poradził sobie ze strzałem Mendesa z około sześciu metrów, a następnie wyciągnął piłkę spod poprzeczki, gdy z dystansu strzelał Becker.
Jednak w 24. minucie meczu wynik został podwojony: penetracyjny atak „Reala Sociedad” wykończył Becker strzałem z ostrego kąta i piłka wpadła w bliski „kąt” bramki „Dynamo” — 2:0.
„Real Sociedad” nawet nie pomyślał, by się zatrzymać. I w 28. minucie meczu Hiszpanie stworzyli kolejny sytuacyjny moment — to Oyarzabal strzelił z prawej części pola karnego „Dynamo” w dalszy róg, a Buszczan w rzucie znów przeszkodził piłce w drodze do swojej bramki.
Jednak po pięciu minutach kapitan „Reala Sociedad” mimo wszystko ustrzelił dublet: atak swojej drużyny zakończył potężnym strzałem z kąta bramkowego w bliski górny róg bramki kijowian — 3:0. Tuż po tym Kubo strzelał prawie z tej samej pozycji i również w bliski kąt, ale tym razem Buszczan zdołał odbić piłkę.
„Real Sociedad” dominował całkowicie aż do gwizdka na przerwę, oddał serię niebezpiecznych strzałów, ale wynik w pierwszej połowie już się nie zmienił.
Obraz gry w drugiej połowie meczu się zmienił, ale nie na tyle, by coś odwrócić w tym meczu. Tak, „Dynamo” zaczęło częściej posiadać piłkę, zaczęło wyglądać na bardziej agresywne, ale „Real Sociedad” całkowicie kontrolował sytuację na boisku.
Nie było sytuacji bramkowych dla „Dynamo” w drugiej połowie, „Real Sociedad” także nie błyszczał w ataku, jednak w końcówce meczu Becker oddał bardzo niebezpieczny strzał z dystansu, po którym Buszczan dopiero za drugim dotykiem zdołał zatrzymać piłkę w swoich rękach. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem hiszpańskiej drużyny wynikiem 3:0.
W następnej kolejce etapu grupowego Ligi Europy „Dynamo” czeka mecz wyjazdowy z tureckim „Galatasarayem”. To spotkanie odbędzie się już w przyszłym roku, 21 stycznia, w Stambule.
Alexander POPOW
