Pomimo że nie ma jeszcze ostatecznego werdyktu w sprawie testu dopingowego na mildronat ukraińskiego pomocnika londyńskiego Chelsea Mychajła Mudryka, piłkarz już rozpoczął przygotowania do ewentualnego zaskarżenia swojej dyskwalifikacji.
Z doniesień The Telegraph wynika, że Ukrainiec wynajął kancelarię prawną „Morgan Sports Law”, która w podobnej sytuacji na początku bieżącego roku reprezentowała interesy byłego pomocnika turynskiego Juventusu Paula Pogby.
Przypomnijmy, że francuski piłkarz w ubiegłym roku oblał test dopingowy na testosteron i w lutym tego roku został ukarany dyskwalifikacją na 4 lata, co jest standardową karą za naruszenie zasad antydopingowych (taki „ban” niemal na pewno otrzyma również Mudryk, jeśli jego próbka B również okaże się pozytywna).
Po tym, firma „Morgan Sports Law” złożyła apelację w imieniu Pogby do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) w Lozannie i ostatecznie doprowadziła do skrócenia okresu dyskwalifikacji swojego klienta do 18 miesięcy. W rezultacie, już w marcu następnego roku Pogba będzie mógł wznowić profesjonalną karierę piłkarza.