Pomocnik „Real Sociedad” Martin Subimiendi opowiedział, dlaczego postanowił odmówić przeprowadzki do „Liverpoolu” latem 2024 roku.
– Pojechałem na urlop i w tym czasie skontaktowali się ze mną przedstawiciele „Liverpoolu”. To nie było to, co planowałem. Było mi wtedy niewygodnie, jednak rozważyłem wszystkie plusy i minusy i postanowiłem zostać w „Sociedad”.
Nie wierzę w możliwości, które zdarzają się raz w życiu. Jeśli chcesz coś osiągnąć, z pewnością pojawią się przed tobą możliwości. Nie trzeba się spieszyć.
Patrzę na siebie, na swój rozwój i projekt klubu. Zostałem, ponieważ zrozumiałem, jak ważny jest ten sezon i jakie kroki muszę podjąć w tym sezonie. Ta decyzja nie była trudna. Moje decyzje miały wiele powodów, ale postąpiłem egoistycznie, bo tak było lepiej dla mnie, – powiedział Martin Subimiendi.