Znany komentator Ihor Tsyhanyk wyraził swoją opinię na temat wyjazdu pomocnika „Chelsea” Mychajła Mudryka, który znalazł się w skandalu z powodu pozytywnego wyniku testu dopingowego, na pojedynek boksera Ołeksandra Usyka w Arabii Saudyjskiej.
„Nie zrozumiałem, dlaczego Mudryk pojechał na pojedynek Usyka. Szczerze. Starałem się zrozumieć, szczerze, ale wydaje mi się, że to nie zupełnie właściwe zachowanie. Wsparcie Usyka — to właściwe, ale ty jesteś teraz w kłopotach. Trzeba myśleć o tym, jak wyjść z tej sytuacji. O tobie mówi cały świat, a ty demonstrujesz, że cię to nie obchodzi. To bardzo niewłaściwe.
Twoja drużyna grała przeciwko klubowi, za którym występuje Ukrainiec. Może trzeba było zostać i wsparcie swoich partnerów? „Chelsea” Mudryka bardzo wsparła. Coś jest nie tak. Jakaś dziwna sytuacja.
Zwolniono cię z treningów, a ty pojechałeś się bawić. Cały kraj się martwi, a ty bawisz się na boksie. Grozi mu cztery lata dyskwalifikacji, jeśli próbka B wykaże pozytywny wynik. Pamiętam Srnę, który nigdzie się nie pokazywał, dopóki nie rozwiązał swojego problemu», — cytuje Tsyhanyka kanał telegramowy FootballHub.
для Мудрика - це, як об стінку горохом...
І де він побачив там розум?...
А що за нього країна переживає, - то Циганик загнув. По-перше, країні є за що переживати і без Мудрика. А, по-друге, там нічого особливо страшного не сталося, ординарна ситуація у сучасному спорті...
Підтримати Челсі він не міг: його не допускають до команди. Хіба що з трибун, як звичайний глядач. Але то інше....
Мабуть, погодив свою поїздку з керівництвом. За дві доби можна обернутися
Я так розумію, що це була перша ознайомча поїздка до них-))
Срна сховався ще до оголошення результатів проби А.