Ukraiński pomocnik hiszpańskiej „Girony” Wiktor Cyhankov, który jest wychowankiem winickiej „Nywy”, nie zapomina o swoim rodzinnym klubie. O tym opowiedział wiceprezydent „Nywy” Igor Gataullin.
„Wiktor — syn mojego wielkiego przyjaciela Witalija Cyhankowa. On nie zapomina o Winie i to nie tylko na słowach. Ostatnie, co Wiktor Cyhankov zrobił (razem z ojcem) — dla swojej szkoły piłkarskiej (obecnie DYSZ „Nywa”) kupił około 800 piłek. I kupił strój dla czterech lub pięciu młodzieżowych drużyn nywy. To było pół roku temu”, — cytuje słowa Gataullina „Ukraiński piłka nożna”.