Były pomocnik kijowskiego „Dynamo” Ołeksandr Andrijewski wysłał list do redakcji Tribuna.com, w którym zaprzeczył informacjom byłego dziennikarza Ihorza Burbase, że obiecał prezydentowi kijowskiego klubu Ihoru Surkisowi przejść do LNZ, a następnie przeszedł do „Polissia”.
„Z treści tej publikacji wynika, że ja, Andrijewski Ołeksandr, obiecałem prezydentowi „Dynamo” Ihorowi Surkisowi przejść do LNZ, jeśli strony zerwą kontrakt, a następnie podpisałem kontrakt z „Polissiem”.
Tym listem oficjalnie oświadczam, że zamieszczone w publikacji informacje są nieprawdziwe i naruszają moje prawa i interesy osobiste, ponieważ są oczywistym zniesławieniem ze strony byłego dziennikarza Ihorza Burbase.
W ciągu lat owocnej współpracy, między mną a FC „Dynamo” Kijów, nawiązane zostały profesjonalne, przyjazne i wiarygodne relacje.
Zakończenie kontaktu z FC „Dynamo” Kijów nastąpiło za obopólną zgodą stron, bez jakichkolwiek roszczeń finansowych czy innych, co potwierdzają umowa o rozwiązaniu kontraktu.
Podkreślam, że informacje zawarte w publikacji na mój temat są nieprawdziwe, naruszają moją cześć i godność, negatywnie wpływają na moją reputację zawodową i profesjonalną, ponieważ rodzą społeczne potępienie mojej osoby oraz tworzą negatywną ocenę mojej osoby w oczach otoczenia”, — mówi się w liście.
Andrijewski dostarczył kopię umowy o rozwiązaniu kontraktu z „Dynamo”, w której nie określono żadnych dodatkowych warunków. Zauważamy, że „Polissia” jak dotąd nie ogłosiło podpisania Andrijewskiego.