Główny trener francuskiego „Brestu” Éric Rua skomentował porażkę swojej drużyny z donieckim „Szachtarem” (0:2) w wczorajszym meczu 7. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.

„To był doskonały mecz z tego punktu widzenia, że mogliśmy go rozegrać bez presji, ponieważ w tej Lidze Europy pokazaliśmy już dobry wynik („Brest” przed meczem z „Szachtarem” zapewnił sobie awans do fazy pucharowej turnieju, — przyp. red.). ale dzisiaj w pierwszej połowie nie poznałem swojej drużyny, i zostaliśmy ukarani za nasze błędy. Zdecydowanie mogliśmy zagrać lepiej w tych momentach, które doprowadziły do zdobycia bramek i uniknąć tych goli. Ale na najwyższym poziomie płacicie odpowiednią cenę za swoje pomyłki.
Dzisiejszy mecz był dla nas stratą okazji. Sami pomogliśmy „Szachtarowi” wygrać. Tak, to klub przyzwyczajony do gry w europejskich pucharach, ale dzisiaj nie czuliśmy się gorszą stroną — panował brak kontroli z naszej strony. Nie mogliśmy zagrać w naszym systemie. Nasza przyszłość była w naszych rękach, ale kiedy grasz słabo zarówno z piłką, jak i bez niej, to staje się trudno”, — podaje słowa Rua oficjalna strona UEFA.