Prezydent kijowskiego „Dynamo” Igor Surkis w programie FootballHub skomentował zwycięstwo drużyny w meczu głównej rundy Ligi Europy nad RFSh.

— Igorze Mychajłowiczu, długo oczekiwane zwycięstwo w europejskich pucharach. Co powiedziałeś drużynie po meczu?
— Powiedziałem im przede wszystkim, że walczyli. To zwycięstwo było potrzebne w aspekcie psychologicznym, aby móc z dobrym nastawieniem przygotowywać się do meczów w lidze ukraińskiej. Chłopcy są od 5 stycznia na zgrupowaniach, więc teraz będą mieli cztery dni wolnego, a potem wznowią przygotowania do UPL. Ta kampania w europejskich pucharach całkowicie się nie powiodła.
— Co mówili piłkarze o logistyce, biorąc pod uwagę to, że w dwóch ostatnich meczach nie trzeba było długo podróżować?
— Mieliśmy celowe przygotowanie. Wszyscy widzieli, że w meczu z „Galatasaray” chłopcy grali z entuzjazmem i zaprezentowali swoje umiejętności. Dlatego logistyka odgrywa bardzo dużą rolę. I my, i „Szachtar” zdobyliśmy by znacznie więcej punktów, gdybyśmy grali u siebie. Ale mamy wojnę... Mam nadzieję, że w tym roku wszystko się skończy. Skończy się sprawiedliwym pokojem dla naszego kraju i będziemy organizować mecze na naszych stadionach, na których będzie wielu kibiców.
Wielkie podziękowania dla fanów, którzy przyszli na dzisiejszy mecz. Tak, było ich niewielu, ale przyszli, by wesprzeć drużynę w taką pogodę, nie bacząc na to, że nie ma rezultatu. Wielkie dzięki dla nich. Zaprosiliśmy na ten mecz naszych bohaterów, którzy wracają do zdrowia po ciężkich ranach. Podziękowałem im i życzyłem szybkiego powrotu do zdrowia.
— Asystent głównego trenera Oleg Gusev powiedział, że planowane jest wzmocnienie drużyny. Może powiesz, na którą konkretnie pozycję?
— Szukamy środkowego obrońcy i skrzydłowego napastnika.