Mirosław Stupar: «Można byłoby zwrócić się do sumienia przedstawicieli UEFA. Ale jak widać, oni go nie mają»

Były sędzia FIFA Mirosław Stupar skomentował fakt, że UEFA przyznaje punkty do tabeli współczynników zdyskwalifikowanej Rosji.

Mirosław Stupar

— Przyznawanie punktów Rosji, która od trzech lat nie gra, — to poza granicami zdrowego rozsądku. Można byłoby zwrócić się do sumienia przedstawicieli UEFA. Ale jak widać, oni go nie mają. Niestety, dwie wielkie międzynarodowe federacje piłkarskie — UEFA i FIFA — zawsze były przychylne Rosji. Wystarczy wspomnieć, jak Gianni Infantino, szef FIFA, uporczywie lobbował za Rosją, aby ta przeprowadziła u siebie mistrzostwa świata w 2018 roku. Wtedy nawet nie powstrzymał go fakt agresji RF na Krym i Donbas. Widać, że kierownictwo tych stowarzyszeń ma jakieś wspólne interesy z krajem-agresorem, — powiedział Stupar.