W tym tygodniu odbędą się mecze rewanżowe 2. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. W jednym z nich w środę 27 lipca spotkały się tureckie Fenerbahce i Dynamo Kijów. Walka odbyła się w Stambule.
Liga Mistrzów. Druga runda kwalifikacyjna. mecz zwrotny
"FENERBAHCE" (Stambuł, Turcja) — "DYNAMO» (Kijów, Ukraina) — 1:2 (0:0, 1:1, 0:0, 0:1)
Cele: Salai (89) - Buyalsky (57), Karavaev (114)
W 70. minucie Valencia nie wykorzystała rzutu karnego (bramkarz)
Pierwszy mecz — 0:0
Ostrzeżenia: Juksek (29), Osai-Samuel (37), Walencja (45+2), Więcej (63), Salaj (98) — Cygankow (14), Sidorczuk (33), Dubinczak (45+2), Buyalsky (58) , Bojko (58), Szaparenko (60), Garmasz (111)
Usuwanie: Juksek (53 lata, ponownie ostrzeżony)
"Dynamo": 1.Buschan - 94.Kendzera (20.Karavaev, 91), 25.Zabarny, 4.Popov, 44.Dubinchak (2.Vivcharenko, 106) - 5.Sidorchuk (K) (18.Andrievsky, 106, 10. Shaparenko - 15. Tsygankov, 29. Buyalsky (19. Garmash, 67), 7. Verbich (11. Vanat, 38) - 41. Besedin (8. Shepelev, 67).
Zapasowy: 71. Bojko, 6. Burda, 21. Krawczenko, 24. Tymczik, 34. Sirota, 99. Antyukh.
Fenerbahce: 1.Bayindyr (K) - 21.Osai-Samuel, 41.Salai, 32.Tisseran (18.Lincoln, 85), 7.Kadioglu - 5.Arao (37.Novak, 94), 80.Yuksek, 17.Kahveci (99.Mor, 46; 22.Bruma, 77) - 9.Rossi, 15.Król (27.Kreshpu, 63) - 13.Walencja (19.Dursun, 77).
Zapasowy: 54.Cetin, 14.Pelkas, 23.Gyumushkaya, 25.Guler, 26.Zaits, 77.Kapadzhak.
Statystyki meczów i transkrypcja >>>
Pomeczowa konferencja prasowa >>>
Fenerbahce, zgodnie z oczekiwaniami, skorzystało już od pierwszych minut meczu, ale nie było potrzeby mówić o namacalnej presji na bramkę Dynama. Wydawało się, że zawodnicy tureckiej drużyny zachowywali się nerwowo. Ale moment, który powstał w 10. minucie spotkania, oczywiście dodał im pewności siebie: piłka trafiła do bramki Dynama, ale bramka się nie liczyła – Valencia przed podaniem do Kinga (który trafił w bramkę) złamała przepisy w walczyć z Zabarnym.
Następnie ten sam Valencia sam zadał niebezpieczny cios bramce Buschana z 8 metrów, a piłka przeleciała nad poprzeczką. Później, z tym samym wynikiem iz mniej więcej tego samego punktu, uderzył również Rossi.
Było naprawdę niebezpiecznie przy bramce Dynama w połowie połowy. Najpierw w 20. minucie spotkania Kahveji, wykonując rzut wolny 20 metrów od bram Kijowa, okrążył mur technicznym uderzeniem i piłka trafiła w słupek. A dwie minuty później Turcy byli już bardzo bliscy zdobycia bramki z boiska: w wyniku odcięcia Popowa King wyskoczył jeden na jednego z Buschanem, ale uderzając nie trafił w bramkę; Valencia podniosła piłkę blisko linii końcowej, próbowała trafić w cel z ostrego kąta - i tym razem drużyna z Kijowa została uratowana przez swojego bramkarza.
Jeśli chodzi o momenty ataku na Dynamo, to przez całą pierwszą połowę Kijowie pokazali się pod bramką przeciwnika tylko raz - to Cygankow w kontrataku swojej drużyny wyskoczył prawie jeden na jednego z bramkarzem Fenerbahce, ale bramkarz na czas opuścił bramkę i nie dał się pobić zawodnikowi Dynama.
Końcówka pierwszej połowy była szczerze chaotyczna. Gra stała się bardzo szorstka, zawodnicy zaczęli dawać upust swoim emocjom, więc ani Dynamo, ani Fenerbahce nie stworzyli na boisku niczego kreatywnego na boisku w tym segmencie meczu, a jedynie „odebrali” żółte kartki. W rezultacie drużyny poszły na przerwę z zerami na tablicy wyników.
Ale druga połowa od razu rozpoczęła się bardzo niebezpiecznym momentem pod bramką Dynama: w 46. minucie spotkania Valencia przejęła grę, wpadła w pole karne Kijowa z prawej strony, oddała strzał z dryblingu i piłka o mało nie trafiła. daleki krzyż.
Ogólnie początek drugiej połowy był całkowicie dla Fenerbahce, które nie wypuściło Dynama ze swojej połowy boiska, ale ostatecznie wszystko zakończyło się bramką przeciwko drużynie ze Stambułu: w 57. minucie spotkania, Cygankow podaniem poprowadził Kendzerę na prawą stronę pola karnego "Fenerbahce", Polak z linii frontu wykonał zniżkę na Buyalsky'ego, a on na dotyk posłał piłkę do siatki - 0:1.
W tym samym czasie gospodarze zostali z dziesięcioma zawodnikami: pięć minut przed bramką Yuksek został odesłany za drugą żółtą kartkę.
Jednak już w 70. minucie Fenerbahce miał 100% szans na wyrównanie, ale Valencia nie wykorzystała rzutu karnego przypisanego do faulu Popova - Buschan zdołał trafić piłkę po trafieniu z rzutu.
W pozostałej części meczu Fenerbahce miał problemy z wyrównaniem wyniku. I stworzone chwile. W jednym z odcinków Buschan znów był na szczycie – w rzucie sięgnął po piłkę, która po uderzeniu głową z siedmiu metrów poleciała dokładnie na „dziewiątkę”. Następnie po zagrywce z rzutu wolnego piłka odbiła się do Salaia i strzelił z 8 metrów - piłka przeleciała nad samą poprzeczką kijowskiej bramki. A w 89. minucie gospodarze nadal osiągnęli swój cel: gdy Fenerbahçe wykonał rzut rożny z prawej flanki, grający na wyjściu Buschan nie dosięgnął piłki, a z dalekiego słupka Salai trafił w bramkę głową - 1:1, a mecz poszedł w dogrywce.
W dogrywce częściej przewagę miało Dynamo. W związku z tym ostrość częściej pojawiała się u bram Fenerbahce. Tak więc już w 93. minucie Sidorchuk sprowadził Vanata jeden na jednego z Bayyndyrem, ale napastnik Dynama nie pokonał bramkarza. Potem Shepelev strzelił z ostrego kąta, bramkarz odbił się, ale wprost na Zabarnego - zadał kolejny cios, z 10 metrów, ale nie trafił w cel. Wreszcie w 103. minucie spotkania ten sam Zabarny uderzył głową z 8 metrów po podaniu Cygankowa, a piłka trafiła w słupek bramki Fenerbahce przy dośrodkowaniu.
Kijowscy zdołali wycisnąć nacisk na przeciwnika już w ostatniej połowie tego meczu: w 114. minucie spotkania z lewego skrzydła strzelił Wiwczarenko, a na dalekim słupku od razu uderzył Karawajew - Bayindyr już złapał piłkę. w bramce 1:2, zwycięstwo drużyny Mircei Lucescu.
Tym samym według sumy dwóch spotkań (0:0, 2:1) Dynamo zdołało pokonać barierę w postaci Fenerbahce i dotarło do 3 rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, gdzie zmierzy się z austriackim Sturmem. Pierwszy mecz będzie nominalnie gospodarzem Dynama i odbędzie się 2 lub 3 sierpnia, a drugi mecz odbędzie się na boisku Sturm 9 sierpnia.
Aleksander Popow
Я так понимаю что таким образом администрация сайта поддерживает раскол нашей страны по языковому принципу???!!!!
П.С. Стараюсь читать Украинскую версию сайта, хоть и тяжело - но надо!
Радий за болільників!
Команда молодці!
Луческу кращий!!!
Турки - тварюки! Не прщу їм це скандування!!
Ніколи!!!!
Да, гра була далека від ідеалу але це були перші офіційні матчі в цьому році. Тому, впевнений, що якість гри покращуватиметься, і вже з австрійцями ми побачимо більш впевнене в своїх силах та можливостях, Динамо.
П. С.вибачте, що не по темі але мене вражає те, що україномовні дописувачі коментарів, ігнорують українську версію сайту, цим самим підтримуючи версію мови ворогів та вбивць українців..
Чи може для декого залишились актуальними рашистські наративи на кшталт "спорт внє палітікі" і "какая разніца"??!!
Всех с победой! Жора герой