Jak wcześniej informowaliśmy, Dnipro-1 przegrało 1:2 z cypryjską AEK w pierwszym meczu play-off rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. Wasza uwaga na komentarze pomeczowe głównych trenerów drużyn, które się spotkały.
Oleksandr Kucher, główny trener Dnipro-1: „Starannie przygotowaliśmy się do tego meczu, był to dla nas pierwszy oficjalny mecz, a poza tym był to pierwszy mecz Pucharu Europy dla mnie i dla wielu facetów.
Powiedzieliśmy, że będziemy mieć kleksy, które mogą być dla nas godne ubolewania, bo to już inny poziom niż drużyny, z którymi graliśmy na zgrupowaniu podczas przygotowań.
I tak się stało. Brakowało koncentracji, być może doświadczenia z Pucharu Europy, dlatego w pierwszej połowie było ciężko. Ale w przerwie rozmawialiśmy, pozwól Artemowi Gromowowi iść do przodu i lepiej było dla nas, aby przejść do ataku. Mieliśmy duże szanse, mogliśmy strzelić więcej niż jedną lub dwie bramki. Mogli wygrywać i przegrywać - ale to jest piłka nożna. Było jasne, że chłopaki chcieli wygrać i uzyskać pozytywny wynik. To właśnie lubiłem w drugiej połowie."
José Luis Oltra, główny trener AEK: „Dzisiaj osiągnęliśmy pozytywny wynik. Wszyscy przed meczem cieszylibyśmy się ze zwycięstwa 2-1, więc powinniśmy się radować teraz. Ale nic nie jest pewne w naszej konfrontacji z Dnieprem-1. Przed nami rewanż w Larnace i będzie dla nas bardzo trudny.
Jestem bardzo zadowolony z występu naszej drużyny w pierwszej połowie, zagraliśmy bardzo dobrze. W drugiej połowie cały czas musieliśmy się bronić. Dnipro-1 przejęło inicjatywę, mają bardzo dobrych zawodników i to właśnie widzieliśmy w drugiej połowie. Widzieliśmy przede wszystkim ich umiejętności w grze.
Dniepr-1 to bardzo silny przeciwnik, z bardzo silnymi graczami. W przerwie nie staraliśmy się niczego zmieniać. W przerwie powiedziałem chłopakom, że mamy świetną okazję, aby wygrać, strzelić więcej, więc nie powinniśmy niczego zmieniać w naszej grze. I my się nie zmieniliśmy, ale Dniepr-1 tak. Zaczęli mocniej naciskać, zaczęli grać bardziej agresywnie, a my nie zawsze mogliśmy sobie z tym poradzić.
Z optymizmem patrzę jednak w przyszłość w kontekście drugiego etapu. Mam nadzieję, że atmosfera w Larnace będzie bardzo dobra, będziemy mogli pokazać pozytywny wynik i zagrać tak jak dzisiaj w pierwszej połowie. Z wertykalnością w ataku, z atakiem w przestrzeni iz dynamiką – wszystko to jest dokładnie to, co dzisiaj zrobiliśmy dobrze. Mam nadzieję, że właśnie taką grę pokażemy w Larnace.