Dziennikarz Artem Frankov skomentował wyniki losowania Ligi Europy Dynama.
„I bawiliśmy się ze wszystkimi, az kim nie graliśmy, Dnepr-1 grał z nimi ... Najgorsza grupa. I pod względem wyników osobistych (to inny Fener i inny Rennes), a także pod względem ogólnego poziomu drużyn, a także pod względem oczekiwań. Widzisz, teraz będą oczekiwać, zażądać od Dynama, a jeśli coś zabroni Bóg, nie wybaczaj i nie doszukuj się winy. Widzisz, nazwiska, nie są takie same dla publiczności, przeszły również pod Chatskevich ... Bardzo, bardzo trudna partia i zwiększona odpowiedzialność.
Odnośnie terminu „musi przejść”. Od dłuższego czasu nie jesteśmy to winni przynajmniej jednemu reprezentantowi pięciu najlepszych lig, aw tym roku lista znacznie się poszerzyła. Spójrzmy więc na rzeczywistość. W żaden sposób nie grzebię Dynama, mam nadzieję i mam nadzieję, ale po prostu podkreślam złożoność zadania ”- napisał Frankow na swoim kanale Telegram.