Była gospodyni Profootball, Alexandra Loboda, uważa, że „pojedynczy telepool” z UAF i UPL zginął bezpiecznie.
- Z prawnego punktu widzenia nie powiem, kto jest właścicielem praw. Nie jestem prawnikiem. Ale czytam fragmenty Prawa, rozumiem, że każda ze stron wciąż stara się je interpretować na swój sposób. Odkąd pamiętam siebie w piłce nożnej, te wzloty i upadki w basenie trwają nieustannie. Tu w Niemczech wszystko jest jasne – klub przenosi prawa na organizatora zawodów. Żadne inne nie jest zapewnione. Dlatego mamy problem – brak jasnych zasad i ich przestrzeganie. Już 6 września Rada Najwyższa ustaliła, że prawa należą do klubów. Dlatego myślę, że kłótnia się skończyła. Nie będzie puli, dopóki kluby nie zechcą same przenieść praw na UPL. W co mało wierzy się - powiedziała Aleksandra.
учетная запись этого пользователя была удалена
Прочитал комментарий, но не посмотрел сначала, кто написал. Но, почему-то, сразу подумал о вас. Только вы и ещё один «болельщик» Динамо на этом сайте могли такое написать!
Только вы убеждены, что если домбасс захотел, то и частную собственность можно забрать у собственника!
учетная запись этого пользователя была удалена
--
она так и сказала, с ошибкой?)
не надоело жевать эту тему?