"Wstawaj, to Niemcy!" Były zawodnik Szachtara przypomniał sobie problemy w Bundeslidze

Były napastnik rumuńskiej reprezentacji Ciprian Marica, znany na Ukrainie z występów w Szachtarze, wspominał trudności, jakie napotkał po przejściu z UPL do niemieckiej Bundesligi.

Cipriana Marikę. Zdjęcie: schalke04.de

„Przede wszystkim było mi trudno psychicznie. Nie byłem gotowy na tak ciężki mecz, na tak twardych ludzi. Mam na myśli to, że od pierwszych treningów zostałem pobity, w pewnym momencie ktoś wpadł w wślizg, ktoś uderzył mnie łokciem w szyję. Pamiętam, jak upadłem i czekałem, aż przyjedzie lekarz, a trener przyjedzie po mnie i zapyta: „Jak się masz? Co się stało?” Ale trener z daleka powiedział mi tylko: „Wstawaj, to są Niemcy!” Nikt do mnie nie podszedł, nikt nie zapytał mnie o to, jak się czuję. To sprawiło, że zwątpiłem w słuszność decyzji o przejściu do Bundesligi. Zacząłem analizować opcje. Było jasne, że w tym czasie nie byłam gotowa do gry w Niemczech” – powiedziała Marika.

Przypomnijmy, że Marika przeniosła się z Szachtara do Stuttgartu latem 2007 roku za 7 mln euro. W sumie rumuński napastnik grał w Niemczech sześć lat – dla Stuttgartu i Schalke. W Bundeslidze ma na koncie 126 meczów, 24 gole i 17 asyst.

0 комментариев
Komentarz