Znany ukraiński trener Igor Zhabchenko, który obecnie kieruje Gorniak-Sport z Horishni Pławny, skomentował swoją rocznicę zawodową: specjalista niedawno rozegrał swój 200. mecz w ekstraklasie jako trener.
„Nie śledzę liczb, nie prowadzę takich statystyk, więc miło wiedzieć o rocznicy. Zawsze stawiam sobie zadanie. Jak również przed zespołami, w których pracował. Inaczej Gorniak-Sport nie wygraliby drugiej ligi w 2014 roku, nie zdobyliby brązu pierwszej ligi w ciągu roku…
Czy wiesz, co mnie najbardziej denerwuje? Fakt, że dla zwykłego trenera na Ukrainie prawie niemożliwe jest włamanie się do elity, praca z ambitnym klubem, a tym bardziej odniesienie sukcesu. Bez patronatu czy „włochatej ręki”. Wydaje się, że specjalistów ocenia się przede wszystkim nie na podstawie kwalifikacji zawodowych, ale liczby powiązań z osobami wpływowymi. To bardzo irytujące...” – powiedział Zhabchenko.