Dyrektor ds. rozwoju Dynama Maxim Radutsky skomentował nieudany start zespołu w sezonie.
- Jakie masz wrażenia z pracy w Dynamo po rozpoczęciu sezonu?
- To jakiś niesamowity wyścig, dużo przeżyć, ale nie ma dla mnie nic nowego i nieoczekiwanego. Tyle, że jeśli kiedyś byłem przyjacielem zespołu, teraz rozumiem, jak to wszystko działa od środka.
Wszyscy są nastawieni na wspólny cel. Widać, że drużyna jest przygnębiona – nie przejmują się porażkami. To ich złości i denerwuje. Szachtar teraz złapał falę. Na meczach charytatywnych mieliśmy taką falę. Jasne jest, że World Tour i Liga Europy to różne historie. Ale kiedy Dynamo wyszło na boisko, to była zwycięska drużyna.
Teraz złapiemy naszą falę i spotkamy się z Szachtarem w meczu o Superpuchar Europy.
а, что такое суперкубок Европы? и это говорит какой-то левый чел, который как он говорит, что он раньше был другом команды, то теперь он понимает, как все работает...
Більш детально:
https://scanbe.io/ru/people/r/l/radutskiy/s/radutskiy_maksim/radutskiy_maksim_mikhaylovich
Радуцкий, ловить волну, что бы покататься на ней, называется серфинг!
А футбол - игра без моря и волн!
По высказываниям, радуцкий, намерен попасть в уаф к павелко - вот это будет дуэт, а может и трио болтунов!
Перспективный парень, да Игорь Михайлович?
И сколько таких у вас, в аппарате?
Чувствуется - уйма и все, как один, "бедные и безмозглые детки" ваших друзей!
Капец клубу Динамо, от такого директората!