Znany dziennikarz Serhij Tyszczenko podejmuje ostatnio refleksje na temat gry Dynama Kijów.
„Każda poważna drużyna ma trenera, który jest odpowiedzialny za pracę z obrońcami. Pracuje indywidualnie z obrońcami i tym linkiem, symulując różne sytuacje. Zdarza się, że istnieje nawet specjalny trener standardów. Studiuje, jak przeciwnik zachowuje się na rzutach rożnych, rzutach karnych i buduje własną grę obrońców, a także modeluje grę według standardów w ataku.
Kibice Dynama zapomnieli już, kiedy drużyna zdobyła bramkę po rzutach rożnych. Chociaż drużyna ma dość wysokich piłkarzy i mistrzów gry na drugim piętrze. Ale fani „Dynamo” ciągle widzą nieudane gole po rzutach rożnych. Tak przegrali z Rennes w Polsce i pierwszą bramkę przeciwko Szachtarowi we Lwowie. Wcześniej było „Fenerbahce” i tak dalej.
Odnosi się wrażenie, że prace w tym kierunku w ogóle nie są realizowane. Wszystkie błędy powtarzają się i mają charakter systemowy. Myślę, że Jovicevich wypuścił grenadiera Traore'a właśnie na podstawie nieudanej piłki przez "Dynamo" z "Rennes". Dlaczego antidotum w postaci Popowa trafiło na ławkę, to pytanie do Mirchy.
Jeden Lucescu to za mało do kompleksowej pracy. W wieku 77 lat nie będzie pracował z obrońcami i modelowymi narożnikami. Potrzebny jest tu sztab asystentów. Nie wiesz, kto jest odpowiedzialny za tę funkcję lub czy w ogóle jest? Emil Karas pełni funkcję trenera-tłumacza. Oleg Gusiew został uznany za przeciwwagę dla górniczej przeszłości Lucescu. Posiada ogólne funkcje asystenta. Wukojewicz gdzieś zniknął. Nie ma go w sztabie „Dynamo”, ani w „Osieku”. Może to Chorwat był odpowiedzialny za obronę?
Drugie pytanie to praca z piłką. Na poziomie Akademii taka osoba jest w strukturze, w zespołach dorosłych – z chęci. Awaria techniczna Popowa i Zabarnego miała poważne konsekwencje w meczach z Rennes i Szachtarem. Czy drużyna przestała grać na kwadracie i wykonywać funkcje przytrzymywania piłek? Jeśli wierzyć Transfermarktowi, Wukojewicz był trenerem rozwoju i technicznym” – napisał Serhij na Facebooku.