W najbliższy weekend odbywają się mecze 9. rundy Mistrzostw Ukrainy. W jednym z nich w niedzielę 23 października spotkały się Dynamo Kijów i Worskla Połtawa. Walka odbyła się w Kijowie na stadionie Dynama im. Walerego Łobanowskiego.
Mistrzostwa Ukrainy. 9. runda
"DYNAMO» (Kijów) — WORSKLA» (Połtawa) — 1:1 (1:1)
Cele: Kupalski (33) — Jurczenko (44)
Ostrzeżenia: Sirota (16), Kabaev (21) - Zaikov (90+2)
"Dynamo": 35.Neshcheret - 94.Kendzera (2.Vivcharenko, 59), 34.Sirota, 4.Popov, 20.Karavaev - 5.Sidorchuk (K), 22.Lonveik - 15.Tsygankov, 29.Buyalsky, 7.Kabaev ( 19.Garmash, 59) - 41.Besedin (11.Vanat, 74).
Zapasowy: 74.Ignatenko, 75.Awramenko, 6.Burda, 8.Shepelev, 9.Paris, 21.Kravchenko, 24.Tymchik,28.Kułacz,30.Diallo.
Worskła: 31.Riznyk, 3.Zaikov, 4.Perduta, 6.Sklyar, 16.Seferi, 17.Chesnakov, 20.Kravets, 29.Batsula, 33.Marlison, 38.Czelyadin (7.Oleynik, 78), 80.Jurchenko (11. Stiepaniuk, 86).
Zapasowy: 51. Isenko, 8. Krawczuk, 10. Totre, 13. Jaworski, 15. Kułakowski, 18. Pavlyuk, 19. Kozyrenko, 61. Domolega, 89. Richards, 95. Felipe.
Statystyki meczów i transkrypcja >>>
Pomeczowa konferencja prasowa >>>
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, tabele, kalendarz rozgrywek >>>
Dynamo pewnie rozpoczęło ten mecz, od razu przenosząc grę na połowę boiska Worskli. Jednak goście bronili się absolutnie spokojnie, pewnie, nie pozwalając przeciwnikowi stworzyć nawet cienia ostrości. Jednocześnie Połtawa wkrótce dość wyraźnie wskazała na chęć kontrataku. I w końcu gra przybrała boleśnie znajomy schemat: drużyna Dynamo gra pierwsza, ale nie tworzy ostrości, a rywale regularnie kontratakują.
Ale w 33. minucie spotkania Dynamo wciąż zdołało nie tylko znaleźć swój moment na bramce Worskli, ale także zamienić go w bramkę. Besedin, odpowiadając w polu karnym Połtawy na podanie z prawej flanki, wykonał zniżkę na Buyalsky'ego i od razu posłał piłkę do siatki strzałem z linii bramkarza - 1:0. Co więcej, trzy minuty później Lonwijk oddał doskonały strzał zza pola karnego, a Riznyk, z dużym trudem w rzucie, skierował piłkę w rzut rożny.
Dynamo nie utrzymało jednak zwycięskiego wyniku aż do gwizdka na przerwę. W 44. minucie spotkania podopieczne Lucescu pozwoliły przeciwnikowi przeprowadzić przenikliwy atak, piłka trafiła w pole karne i po podaniu do Yurchenko, który trafił w bramkę z sześciu metrów - 1:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Od pierwszych minut drugiej połowy spotkania Dynamo zaczęło dosłownie szturmować bramy Worskli. A w 60. minucie spotkania Karawajew musiał strzelić gola, jednak będąc sam na sam z Riznykiem na środku pola karnego, strzelił obok bramki oddalonej o jakieś siedem metrów. Później Sidorczuk oddał doskonały strzał z armaty z 20 metrów - bramkarz Połtawy zareagował, ale nie zdołał utrzymać piłki i od razu trzem piłkarzom Dynama nie starczyło ułamka sekundy, by zdążyć dobić. Wreszcie w 79. minucie Buyalsky skutecznie wykonał rzut wolny, a piłka przeleciała tuż obok słupka bramki Worskli. Otóż „biało-niebieskim” więcej nie udało się osiągnąć, choć ciągle atakowali aż do ostatniego gwizdka. W rezultacie remis wynosi 1:1.
W rezultacie Dynamo zdobyło 10 punktów po siedmiu rozegranych meczach i nadal znajduje się w środku tabeli Mistrzostw Ukrainy.
W kolejnej rundzie Dynamo czeka na kolejny mecz u siebie - z Kryvbasem Krzywy Róg. Spotkanie to odbędzie się w najbliższą niedzielę, 30 października (początek o godzinie 17:00).
Aleksander Popow