Znany ukraiński dziennikarz Artem Frankov opowiedział o wynikach meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Europy pomiędzy AEK Cypr a Dynamem Kijów (3:3), który odbył się dziś w Larnace.
„A potem – ale nie i tak dalej. Z głównym pytaniem - chłopaki, dlaczego nie było to możliwe od razu?! Dlaczego nie zrekompensować sobie oczywistych dziur w obronie, ponieważ nie ma innych opcji...
Oprócz obiecującego Garmasha – cóż, to prawda, czy to nie typowe?!
Dwa niesamowite wyniki w naszej grupie. Dwa powroty. Jeden z 1:3. Inne od 0:3 ("Fenerbahce" - "Rennes" - 3:3, - wyd.). Ale - spójrz na tabelę turniejową! To zawsze oczyszcza umysł” – napisał Frankow w swoim kanale telegramowym.