Napastnik Krywbasu Roman Debelko skomentował na antenie klubowej telewizji wynik meczu 10. rundy mistrzostw Ukrainy z Dynamem.
— Dynamo strzeliło po naszych błędach. 0:2, ale nic, chłopaki grali dalej. Strzeliliśmy jednego gola pod koniec pierwszej połowy, wydawało się, że możemy wyrównać wynik. Miałem chwilę w drugiej połowie, ale niestety nie udało mi się ponownie strzelić bramki.
Szkoda, bo momentami graliśmy świetnie, szliśmy do ataku. Dostaliśmy to, co graliśmy, o co prosił trener. Ale to nasze błędy zadecydowały o wyniku meczu.
Graliśmy świetnie przez pierwsze 15 minut. Mecz rozpoczęliśmy agresywnie, nie baliśmy się, robiliśmy dobre podania, strzelaliśmy na bramkę. Wszystko się udało. Nie było tremy, wydaje mi się, że grali na równych warunkach z dobrą drużyną. Ale powtarzam, nasze błędy zadecydowały o wyniku meczu.
Gra z takimi zespołami zawsze jest przyjemnością, bo można sprawdzić się na ich tle. Takich pojedynków w sezonie jest tylko kilka. Nie trzeba nawet ustawiać zawodników na takie mecze, wszyscy rozumieją, że gramy z gigantami ukraińskiej piłki nożnej. Oczywiście chcę pokazać się z jak najlepszej strony” – powiedział Debelko.