2 listopada Sąd Hołosijowski w Kijowie przekazał sekretarzowi generalnemu Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Jurijowi Zapisotskiemu decyzję w sprawie bezprawnej defraudacji prawie 4 mln euro, które FFU kiedyś otrzymała od UEFA.
Funkcjonariusze organów ścigania uważają, że podległy prezes UAF Andrii Pavelek jest zamieszany w przestępczy plan zakupu elitarnej żywności za pieniądze przeznaczone na rozwój dziecięcej piłki nożnej. Dochodzenie wykazało, że osoba zaangażowana wysłała te pieniądze do spółek offshore na rzekomo zakup elitarnych odmian kawy i owoców morza.
Hołosiowski sąd przez dwa dni rozpatrywał tę sprawę i ostatecznie wydał postanowienie o osobistym zaangażowaniu Jurija Zapisotskiego, potwierdzając tym samym legalność i zasadność podejrzenia. Zapisotskiemu nakazano: 1) nie opuszczać osady, w której mieszka, bez zgody śledczego, prokuratora lub sądu; 2) zgłosić zmianę miejsca zamieszkania lub pracy; 3) przekazać na przechowanie władzom paszport zagraniczny i inne dokumenty uprawniające do wyjazdu z Ukrainy.
Sądząc po tym, że śledztwo składa apelację i będzie dążyć do aresztowania Jurija Zapisotskiego podczas procesu, prokuratura nie jest usatysfakcjonowana wynikami dzisiejszego spotkania. Jednak obecnie nie wiadomo, czy śledztwo ma podstawy sądzić, że sędzia Kateryna Plahotniuk jest związana z zespołem UAF Pavelka.
Przypomnijmy, że organy ścigania prowadzą obecnie śledztwo kilkunastu postępowań karnych w sprawie nadużyć UAF pod przewodnictwem Andrii Pavelko. W sprawie, w której oskarżono Jurija Zapisotskiego, chodzi o zakup za pośrednictwem firmy pośredniczącej „Newport Management Limited” 30 ton herbaty, 10 ton kawy i ponad 2 ton elitarnych owoców morza i sprzętu elektrycznego rzekomo na potrzeby Federacja Piłki Nożnej Ukrainy. Śledztwo wykazało, że pieniądze zostały przekazane firmie z oznakami fikcyjności, a towary o wartości 3,2 mln euro nigdy nie dotarły na Ukrainę.